Przepraszam, że nie pisałam dłuższy czas, ale zaczęłam nową pracę, przeprowadziłam się, w związku z czym ostatnie dwa tygodnie minęły mi niczym błyskawica ;)
Przygotowałam dla Was jednak coś specjalnego, zdecydowałam się na przetestowanie preparatu, który w salonach fryzjerskich w Polsce jest wciąż specyfikiem dość "świeżym", aczkolwiek budzącym medialną (i nie tylko medialną ;) ciekawość - chodzi o Olaplex.
Przypomnijcie sobie metamorfozę Kim Kardashian - z burzy ciemnobrązowych włosów raptownie stała się blondynką. Tak szybka zmiana musi wiązać się z dużą ingerencją w pigment włosa, jednak pasma celebrytki, mimo wszystko, nie wydawały się przez to zniszczone.
Czym jest Olaplex? To system pielęgnacji włosów, który stosuje się podczas:
- Zabiegów chemicznych, osłabiających włosy. Proces np. rozjaśniania z użyciem Olaplexu może być bardziej radykalny, ponieważ preparat dodany do farby/rozjaśniacza, ma za zadanie replikować mostki dwusiarczkowe włosów (niszczone w trakcie zabiegów chemicznych).
- Samodzielnie - jako regeneracja włosów już zniszczonych.
Zdjęcia ilustrujące działanie preparatu. Spektakularne!
źródło: www.morganandmorgan.co.nz
źródło: andrearosehairdesign.com.au/wp/news/
(piękny, chłodny odcień!)
Mój plan był taki: najpierw pielęgnacja z użyciem Olaplex, później koloryzacja - zmiana ciepłej tonacji ombre - w chłodną i lekkie rozjaśnienie (własny kolor u nasady, przez beżowy blond, do "lodowych" końców)
Weekend spędzałam akurat w Chełmie, więc rozejrzałam się za salonami fryzjerskimi, które oferują już usługę pielęgnacji Olaplex-em. Znalazłam dwa, zdecydowałam się na "Salonik Iwony R".
(zdjęcia robione o tej samej godzinie, w słoneczne dni, dobę przed i dobę po zabiegu)
Przed:
Po:
Końcówki nadal są cieniutkie, jednak włosy są o wiele bardziej lśniące, gładkie, miękkie. Różnica jest zdecydowanie widoczna i odczuwalna w dotyku :)
W najbliższą sobotę idę już na koloryzację i, jeśli wierzyć opinii innych, włoski powinny jeszcze bardziej się wzmocnić.
Na pewno uwiecznię rezultaty, więc zapraszam niebawem :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz